Zjadłyśmy dziś ostatni kawałek mazurka. Co do okruszka. Zagraliśmy pierwszy, w tym sezonie działkowym, rodzinny mecz w siatkę. Udało nam się uciec przed burzą. Zachwycić się pięknym rabarbarem i przyjętym przeszczepem starej odmiany jabłoni. Kupić kilka ciekawych książek. I białe balerinki. Z myślą o powrocie. Do kuchni, w której piecze się ciasteczka.
Ciastka jaglano-sezamowe. Bezglutenowe
Składniki:
140 g kaszy jaglanej suchej
65 g tahini
60 g kaszy gryczanej nieprażonej, suchej
85 g masła
szczypta soli
75 g brązowego cukru
1 łyżka miodu
1 żółtko
Przygotowanie:
1. Mielimy na mąkę obie kasze. Warto wczesniej przelać je wrzątkiem na sitku. Następnie odsączyć dokładnie i uprażyć na suchej patelni. Wystudzone zmielić.
2. Suche składniki mieszamy ze sobą. Robimy zagłębienie, do którego wbijamy żółtko, dodajemy miód i tahini. Zagniatamy.
3. Schładzamy przez 2-3 godziny w lodówce.
4. Rozwałkowujemy na grubość maksymalnie 5 mm. Wykrawamy ciasteczka, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Możemy także – by ułatwić sobie pracę – uformować z wyrobionego ciasta wałek, schłodzić go a potem kroić na szerokość maksymalnie 5 mm. Blaszkę z ciasteczkami wstawiamy do lodówki na czas nagrzewania piekarnika.
5. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 175 stopni.
6. Ciastka pieczemy bez nawiewu, 15- 20 minut, uważając, by nie przetrzymać ich zbyt długo w ppiekarniku. Po upieczeniu jeszcze stwardnieją. Warto więc wyjmować je z piekarnika w momencie gdy leciutko się zezłocą. Studzimy na kratce. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.
pyszne ciasteczka, bajeczne zdjęcia:)
o, bezglutenowe. super :]
pysznie wyglądają :o)
U nas zniknęły ostatnie kawałki sernika, a deszczowi udało się nas zmoczyć podczas spaceru.
Zjadłabym dziś takie ciasteczka do kawy, bo trochę szaro i słońca brak.
Pozdrawiam :).
Aniu, przepiekne !
czekamy na wiecej !
Jakie śliczne zdjęcia! *.*
Ciekawy pomysł na ciastka. 🙂
Też bardzo mi się spodobały te ciastka, a jeszcze bardziej podoba mi się ich skład, bo wyróżnia się na tle innych bezglutenowych ciastek 🙂
Gdyby nie to, ze nie mam tahini to chyba zaraz zrobiłabym te ciasteczka… bo wyobrażam sobie jak się w nie wgryzam …. jesli sa tak boskie w smaku jak wyglądają to musze tahini zrobic jak najszybciej:)